Witam :* dzisiaj krótko... przedstawiam wam 1 z moich outfitów, ulubiona biała koszula i spódniczka, niby elegancko ale dziewczęco :)
skirt- stradivarius
shirt- H&M
belt- atmosphere
necklace- no name
I moje ostatnie zakupy :)
John Frieda, Sheer Blonde, Go Blonder Lightening Spray - nigdy więcej nie użyję farby do włosów !!! Przeczytałam wiele recenzji, dobrych i złych, mimo to jestem zadowolona ! Moje włosy bardzo ładnie się rozjaśniły (odrosty) i skoro mój M nawet sam stwierdził, że są miękkie i mają ładny kolor to musi być prawdą :) Polecam z całego serduszka ! ( od 60 do 70 zł)
vichy capital soleil spf 25- bez tego cudeńka nie wychodzę z domu :)
Jest to krem do twarzy z filtrem :) Wiadomo buźkę trzeba chronić przed promieniami słonecznymi, tym bardziej jeśli ma się tak jasną karnację jak ja :) ( 50 zł )
Max Factor natural minerals foundation -
podkład mineralny :) używam od czasu do czasu, gdy nie chce nakładać fluidu na twarz :) (59 zł)
BeYu, Fruit & Gloss, Pomadka do ust- nadaje piękny kolor.Jedna z moich ulubionych :) (ok 40 zł)
Rimmel, Scandaleyes Volume Flash Mascara (Pogrubiający tusz do rzęs)- to jest chyba mój najgorszy tusz, zdecydowanie nie polecam. Strasznie ciężko się go nakłada i kruszy się. Nie polecam.